Po Bożym Narodzeniu i po Nowym Roku rozpoczął się czas wizyt duszpasterskich w naszych domach, czyli tzw. kolędy. Jedni wyczekują wizyty księdza z radością, dla innych to przykry obowiązek, jeszcze inni twierdzą, że to tylko zbiórka pieniędzy. Kolęda jest oficjalną wizytą duszpasterską, dlatego przyjęcie kapłana w naszych domach jest wyrazem naszej wiary i przywiązania do Kościoła i duszpasterzy.
Wizyta kolędowa powinna zgromadzić wszystkich domowników i stanowić okazję do modlitewnej prośby o błogosławieństwo w nowym roku. Niech więc w czasie kolędy wszyscy domownicy będą w domu. Stół niech będzie nakryty białym obrusem, a na nim niech znajdą się krzyż, świece, Pismo Święte oraz woda święcona. Niestosowne jest przebywanie niektórych członków rodziny w sąsiednim pokoju albo oglądanie w tym czasie telewizji.
Ważnym elementem wizyty powinna być rozmowa księdza z przyjmującymi go parafianami. Kolęda jest doskonałą okazją ku temu, aby lepiej się poznać, by przełamać anonimowość, by wymienić swoje uwagi czy spostrzeżenia dotyczące życia parafialnego. Jest okazją do tego, aby odpowiedzieć na wiele pytań dotyczących wiary i życia religijnego. Niejedokrotnie te rozmowy przyczyniają się do większego zaangażowania w życie parafii.
Dla kapłana kolęda jest okazją do poznania warunków życia ludzi, za których jest odpowiedzialny, ich kłopotów, zmartwień i radości. Dla wielu ludzi samotnych wizyta księdza jest wielkim wydarzeniem, czekają na nią cały rok. Są także ludzie w potrzebie, którzy oczekują na dyskretne wsparcie czy objęcie ich systematyczną opieką charytatywną.
Tematem, który budzi najwięcej komentarzy, są oczywiście ofiary składane przy okazji kolędy. Powiedzmy wyraźnie: ofiara pieniężna nie jest warunkiem wizyty duszpasterskiej. Księża mają świadomość sytuacji materialnej wielu rodzin. Jeżeli nie stać nas na złożenie ofiary, nie musimy się z tego tłumaczyć ani czuć się nieswojo. Natomiast jeżeli kogoś stać, może złożyć ofiarę. Na co są przeznaczone te pieniądze? Większa część – zależy to od poszczególnych diecezji – przeznaczona jest bądź to na utrzymanie seminarium duchownego lub wsparcie dzieł chrytatywnych bądź na utrzymanie kościoła, na jego remonty lub budowę. Część jest pewnego rodzaju trzynastą pensją dla księdza za całoroczną posługę. Potrzeb jest wiele. Wielu ludzi to rozumie i okazuje swoją hojność.
Każdy, kto zrozumie istotę wizyty duszpasterskiej w swoim domu, będzie jej oczekiwał z radością i wykorzysta ją dla własnego dobra i dobra swojej rodziny.

 [1] 

Powrót